Globalizacja świata przyczyniła się do tego, że trendy kiedyś królujące za granicą tą bliską, jak również daleką, przywędrowały do naszego kraju. I zostały na dłużej! Przykładem takiej zagranicznej mody, który zakorzeniła się u nas na stałe, jest wesele czy uroczystość zaślubin. Pamiętam jeszcze czasy, kiedy wesele odbywało się w remizach strażackich czy pawilonach sportowych przy ludowych klubach sportowych. Ludzie bawili się wtedy również dobrze co dzisiaj. Nie były potrzebne żadne wymyślne dekoracje, piękne wnętrze sali weselnej oraz inne urozmaicenia. Najgorsze jest jednak to, iż uważam, że wtedy ludzi byli szczęśliwsi. Niestety moją opinię potwierdzają przerażające statystyki dotyczące liczby rozwodów w Polsce. Droga suknia i garnitur, zespół z końca kraju, fotograf mielec ani nawet najpiękniejsza sala ślubna nie sprawią, że małżeństwo będzie trwalsze, silniejsze i mocniejsze. Nie wiem skąd takie przekonanie... Choć uważam, że to iluzja, na którą nabiera się dzisiaj większość młodych ludzi.
Iluzja vs. rzeczywistość
W ciemno wybrałabym iluzję, ponieważ pozwoliłaby mi żyć w pięknej bajce, gdzie wszystko jest idealne. Na szczęście należę do osób, które zawsze żyły twardo na ziemi. Zdaję sobie sprawę z istnienia iluzji, ale nigdy nie zapuszczałam się w tamte rejony. Zawsze wybierałam drzwi, które prowadziły wprost do rzeczywistości. iluzja może być przygodą, odstępstwem od reguły, ale nigdy nie życiem. A chyba najgorzej jest wtedy, kiedy ktoś nie zdaje sobie sprawy, że w niej żyje. Utożsamia swoją słodką bajkę z prawdziwym życiem, o którym przecież nie ma żadnego pojęcia. Bańka mydlana pęka, zdejmujemy różowe okulary i budzimy się w poniedziałek po weselu. Czasem na kacu, czasem nie... Ale na pewno z obrączką na palcu i masą zobowiązań!
Sami budujemy sobie iluzję trwałości, miłości, bezpieczeństwa i szczęścia. Prawdą jest, że nie wiemy co będziemy robić za rok, jakimi ludźmi będziemy, a co dopiero składać obietnicę wiecznego uczucia. Mogę brzmieć jak wariatka dla ludzi, którzy żyją w tej cudownej bańce. Wizja miłości do końca życia jest naprawdę piękna, ale tu nie o samo piękno chodzi. Życie samo w sobie piękne nie jest. Na to życie składają się chwile i momenty, które mogą być piękne. Tak więc ślub i wesele może być udane, świetne, zachwycające, ale potem przychodzi życie, które często jest szare, wyczerpujące i smutne. Porywając się zatem przed ołtarz, bądźmy świadomi tego, co nas tam czeka!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz